Konkurencja dla banków w sektorze pożyczek
Kryzys ekonomiczny, który wybuchł w Stanach Zjednoczonych w 2008 roku a którego apoegum przypadało na lata 2010-2011 według większości ekonomistów został już właściwie zażegnany. Nie oznacza to jednak, że nie pozostawił po sobie licznych skutków, które sprawiają, że na chwilę obecną w wielu dziedzinach gospodarki sytuacja wygląda zupełnie inaczej, niż w czasach przed kryzysem. Oczywiście, dziedziną, w której zmiany są najbardziej widoczne a zarazem najdalej idące jest bankowość. To bowiem właśnie amerykańskie banki i ich nieostrożna polityka były zarzewiem kryzysu z roku 2008. Do odległych konskwencji kryzysu należą między innymi liczne obostrzenia i dodatkowe wymagania, jakie zaczęły funkcjonować w sektorach pożyczek i kredytów bankowych. Dotyczy to również Polski. Każdy, kto próbował wziąć kredyt lub pożyczkę w banku w przeciągu ostatnich paru lat, wie doskonale, że jest to obecnie o wiele trudniejsze, niż było przed kryzysem. Jednak obostrzenia i dodatkowe wymagania, które były konieczne w realiach ekonomicznych USA, okazały się nie do końca potrzebne w Polsce, dlatego rynek, który jak wiadomo nie znosi prożni, zdążył już wykształcić rozwiązania alternatywne dla tradycyjnych pożyczek bankowych.
Kredyt ratalny w firmie pozabankowej
Jedną z najważniejszych zmian, jakie można było zanotować w szeroko rozumianym polskim sektorze pożyczkowym, było pojawienie się firm pozabankowych, których działalność nie ogranicza się już do świadczenia tzw. „chwilówek“. Obecnie na polskim rynku istnieje kilkanaście dużych firm pozabankowych, które oferują długoterminowe pożyczki ratalne. Okres spłaty tego rodzaju pożyczek wynosi od 24 do 48 miesięcy. Maksymalne kwoty pieniędzy, jakie można pożyczać, zbliżają się już do granicy 100 tys złotych, i chociaż mimo że oprocentowanie tych pożyczek jest nadal mniej atrakcyjne, niż w przypadku kredytów bankowych(w odróżnieniu od banków, firmy pożyczkowe nie mogą liczyć na różne systemy wsparcia finansowego ze strony rządu), to jednak już teraz firmy pozabankowe zaczynają stanowić coraz poważniejszą konkurencję dla banków.
Główną przyczynę tego faktu stanowi oczywiście to, że pożyczka w firmie pozabankowej w firmie pozabankowej jest produktem o wiele łatwiej osiągalnym, niż kredyt bankowy. Firma pożyczkowa nie sprawdza nie naszego BIK ani KRD, do uzyskania pożyczki wystarczy dowód osobisty oraz zaświadczenie o dochodach. Wydawałoby się, że taki model działalności jest o wiele bardziej radykalny, niż w przypadku banków i firmy pożyczkowe powinny ponosić duże straty, jednak wcale tak nie jest, co świadczy o tym, że obostrzenia związane z BIK czy KRD bardzo często są po prostu niepotrzebne. Dzięki osiąganym zyskom firmy pozabankowe mogą sobie pozwolić na oferowanie klientom coraz atrakcyjniejszego oprocentowania i, według wielu analityków, w nieodległej przyszłości będą one stanowić równorzędną konkurencję dla banków również pod tym względem.